Wieczór się zbliża.
Wiaterek chłodem wieje.
Rosa trawę zwilża,
A Ty masz nadzieję...
Liczysz,na lepsze jutro.
Chcesz,wolności życiowej.
Podnosisz głowę butno!
Znajdź się w erze nowej!
Zagnij, parol na sieci.
W marketingu masz forsę!
Tam, logiką sie świeci!
Twe oczy widac radosne!
Popracujesz, latek kilka.
Efektów, zobaczysz rozmiary.
Zdobędziesz, rentierstwo w chwilkę.
Zrobisz, życiowe wagary!
Wycieczki,sobie serwujesz!
Miejsca,wybierasz na mapie.
Nadgodzinami,ciała nie trujesz!
Nie padasz na kanapie!
Jesteś darczyńcą-filantropem.
Wiedzę w okół siejesz
Pod stołkiem nikt nie kopie,
A Ty spełniasz nadzieję!
Nauczasz logistyki ludzi,
Gdy praca sie znudzi.
Spadek dostaną dzieci,
Niech im słońce świeci!
Wieczór się zbliża.
Wiaterek chłodem wieje.
Rosa trawę zwilża,
A Ty zrealizowałeś nadzieję!
|
|
|
|